Wyobraźcie sobie, że tak mi się zatęskniło za tą wioską, że pojechałam wczoraj znowu i dziś wróciłam:) a tak naprawdę to też tam jest bardzo dużo roboty i po prostu chciałam pomóc wujostwu:) przy okazji całodniowy aktywny wypoczynek to coś co lubię:) znowu popracowałam i spalałam zbędny tłuszczyk:)
A co tam u Was jak Wam idzie??:)
Już trzy razy ćwiczyłam z Ewą i naprawdę da się odczuć ten wysiłek, który towarzyszy tym ćwiczeniom:) Będę ćwiczyła narazie tak jak w "instrukcji" czyli trzy razy w tygodniu:)
Buziaki:*
Kora1986
23 lipca 2012, 08:50kurcze...chyba w końcu też poszukam tego treningu. Wszyscy go zachwalają...
Yekaterina77
21 lipca 2012, 20:59Brawo za wytrwałość:) Daj znać jakie efekty po tych ćwiczeniach:) pozdrawiam