Bilans:
Śniadanie: zupka chińska i 3 tosty małe z serem i salami
Obiad: ---
Kolacja: jedna kiełbaska z ogniska 3 chlebki kilka chipsów i kilka krakersów
Dzisiaj bilans będzie później z wyzwań na razie nici zacznę je od środy bo dziś po ognisku jestem jeszcze nie do życia ;3
Ostatnie trzy dni słabe razem z dzisiaj, ale ważne, że nie rezygnuję i się poprawię wieczorem pojawi się dzień dzisiejszy czuję, że nie będzie najlepszy, ale nie robię tragedii bo się poprawię, a z ćwiczeń to tylko niedzielne chyba z 5 godzinne zakupy i wczoraj długa droga na ognisko.
Pozdrawiam !
PaniSwegoLosu
16 lipca 2013, 21:26Tylko to zjadłaś Kochana? Jak tak to strasznie ubogie to menu.. No, ale jutro też jest dzień i na pewno będzie lepiej.