Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 58 :), zakuupy, lekko mówiąc ośmieszyłam się
:/


hej :*

dzisiaj totalna klapa w kościele...!! miałam pewną rolę, i wszystko mi się pomieszało i popierdaczyło... improwizowałam, ale i tak głupio wyszło. a już ostatnia moja kwestia była najgorsza. i po niej się  uczniowie roześmiali (haha ja też się sama z siebie śmiałam) xdd dobrze że mało osób w tym kościele było :P


a na poprawę humoru po nieudanym występie poszłam na
ZAKUPY!!! kocham to słowo haha :D

oto moje zdobycze :) :

na 1 zdj nie wyglądam w niej korzystnie, w realu lepiej :D





((piżama)



za krótka jest i chyba jej nie będę nosić ;(...




i piękne buty <3


na żywo wyglądają ładniej :P


tyle zakupów, a to mała część tego, co biorę do Szwajcarii :D


sory za jakość ;)


papa

  • palibak

    palibak

    29 czerwca 2012, 17:11

    hah,to żeś fortunę przepuściła na te zakupy,nie ma co :D

  • raspberry94

    raspberry94

    29 czerwca 2012, 16:03

    świetna ta pierwsza!

  • marta80a

    marta80a

    29 czerwca 2012, 15:04

    w 3 wygladasz najszczuplej ;)

  • lemonkax3

    lemonkax3

    29 czerwca 2012, 14:10

    Ooo piękne zdobycze :D A ja wyjeżdżam nad jezioro - do Skorzęcina ;) Trzymaj się i miłego wyjazdu do Szwajcarii ;**

  • Kiniiaa

    Kiniiaa

    29 czerwca 2012, 10:34

    kazdemu sie zdaza :D ludzie szybko zapomna ;dd nastepnym razem asio od szerokich bluzek bo wygladasz w nich na wiele wieksza osobe niz w rzeczywistosci :)

  • Magdalena1996

    Magdalena1996

    29 czerwca 2012, 10:00

    te luźne bluzki cie pogrubiają , a w tych przyjegających wyglądasz na 10 kg mniej :)

  • Justa087

    Justa087

    28 czerwca 2012, 23:57

    Sukienka rewelacja:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.