Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 52 ;)


Cześć laseczki :*

Boże, w takie gorąco to się wszystkiego odechciewa ! masakra jakaś ;/. czekam na ochłodzenie jak na zbawienie :P

dzisiaj dopadłam moje hula hop :) nie zaszalałam, bo kręciłam tylko 15 minut ale to zawsze coś ;) a jutro idę na siłownię, nie będę się forsować bo po chorobie (jeszcze nie do końca wyleczona jestem) nie mam zamiaru się forsować :) ale uzależniłam się od tego przyjemnego wysiłku, lubię jak pot ze mnie leci, lubię czuć zmęczenie po ćwiczeniach :D

dzisiaj sobie pozwoliłam na rogalika z czekoladą, ale był taaaki dobry !!! jutro spalę :P wgl za radą jednej z Was przez kilka dni sobie podejdę do dietki 'na luzie' (ale bez przesady hehe, nie będę żreć słodyczy) ale będę ćwiczyć. a jak wrócę do diety, to może waga ruszy? trzeba próbować .

jutro Klaudia idzie do szkoły, wow :D ostatnio byłam w poniedziałek :D a średnia jest 4,33 nie jest źle :)

miłego wieczorku, lecę oglądać 2 część meczu Portugalia-Czechy ;) pa

  • justynka1992

    justynka1992

    22 czerwca 2012, 09:27

    no zrób sobie taki luz - dobrze to zrobi i wszystko ruszy ;)

  • shawty

    shawty

    21 czerwca 2012, 22:55

    na ochłodzenie to zapraszam na pomorze :) a na takie słodkości to można sobie czasami pozwolić:) pozdrawiam

  • lemonkax3

    lemonkax3

    21 czerwca 2012, 22:02

    50 zł ;)

  • lemonkax3

    lemonkax3

    21 czerwca 2012, 21:46

    Liczę na Portugalie, że wygra :D Ciesz się że gorąco ! Chcesz ochłodzenia ?! przyjeżdżaj do mnie,! :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.