Jak w temacie - ostatnio w związku z temperaturą moje ukochane zupy zamieniam coraz chętniej na sałatki podczas lunchu w pracy.
Macie jakiś swój nietypowy patent? Ja np. ostatnio spróbowałam połączenia jabłka i tuńczyka i o dziwo, było smacznie. Albo dodanie do sałatki buraka gotowanego na parze. Pyszne... :-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.