Dzisiaj przypada kolejny dzień ważenia. Kolejny raz przekonałam się że waga potrafi zaskakiwać. Cały weekend przejadłam, nic nie ćwiczyłam. Zmobilizowałam się dopiero od poniedziałku i jaki efekt.... -1kg
Dzisiaj również mija pierwszy miesiąc mojego odchudzania i dzisiaj były pomiary.
Przez ten czas zgubiłam 5,5 kg. Ubyło mnie:
Piersi: 09/105; -4 cm
Talia: 97/93; - 4 cm
Brzuch: 111/107; - 4 cm
Biodra: 125/123 - 2 cm
Udo: 76/73; - 3 cm
Łydka: 42/41; - 1 cm
Łącznie jest mnie mniej o 18 cm Jestem bardzo zadowolona, chociaż w biodrach mogłabym więcej stracić. Niestety z tyłka zawsze najciężej mi zrzucić to i owo, ale nie poddaje się Czekam z niecierpliwością aż ktoś w pracy coś zauważy. Zdaję sobie sprawę że to prędko nie nastąpi, ale ja jestem cierpliwa
Dzisiaj oczywiście kolejna sesja na stepperku i drugi dzień a6w. Po wczorajszym dniu troszkę czuję mięśnie brzucha ale zakwasów nie mam.
Menu na dzisiaj:
Śniadanie:
2 kromki chlebka razowego, masełki roślinne, 2 plasterki szynki drobiowe, 1 jajko i 1 ogórek kiszony
II śniadanie:
Jogurt owocowy, 1 gruszka
Obiad:
Kasza z kurczakiem, marchewką i fasolką szparagową
Podwieczorek:
Soczek pomidorowy
Kolacja:
Twarożek wiejski z łososiem wędzonym i szczypiorkiem
Dziękuję Wam Kochane za wsparcie i mobilizację. Gdyby nie Wy podejrzewam że nie byłoby takiego wyniku dzisiaj. Nie raz miałam ochotę popłynąć ale świadomość że zawiodę Was i siebie sprowadzała mnie na ziemię
Miłego wieczoru Wam życzę
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
lena165
1 grudnia 2011, 23:43Wyniki powalające ;) ja tez chce tyle w miesiąc zrzucić ;);) Pozdrawiam ;)
Nimma
1 grudnia 2011, 21:28Też tak mam że jak sobie trochę dam luzu to schudnę, a jak ściśle trzymam to nie ;) Gratuluję :D
Junonaaa
1 grudnia 2011, 13:01Gratuluję! Super wynik! :D
Lemonia
30 listopada 2011, 22:12Kochana, jesteś dzielna, ja też jestem :) Ale ten 2 dzień to masakra...a wiem, że będzie tylko trudniej..buuuu. Ale twarda jestem...nie dałam się zaliczyłam przed chwilą, by z czystym sumieniem zdać Ci relację :) Gratuluję Ci minusika :)Trzymaj się dzielnie jutro! Buziaki
.Margolcia.
30 listopada 2011, 21:24dziekuje Małgorzatko :)
.Margolcia.
30 listopada 2011, 19:345,50 kg - to strasznie piękny wynik :D ja też tak chcę :) Gratuluję!
Aska75
30 listopada 2011, 18:43Gratulacje!!!
majowkaa
30 listopada 2011, 18:32Mimo małych potknięć, jaki piękny wynik;) Pomyśl, że na pewno byłoby więcej na minusie, gdyby było modelowo;) Już niedługo w pracy na pewno ktoś zauważy, a wtedy mobilizacja jest większa, bo miło jest słyszeć takie komplementy;)
Grazka19751
30 listopada 2011, 18:18Gratulacje! Super wynik!!! :-)
svana
30 listopada 2011, 18:18No pięęęęęęęęęęęęęęęknie!!!!!!!!