Nic to , spróbuję jeszcze raz. Mam zestaw przepisów i ćwiczeń, może jeszcze znajdę gdzieś silną wolę do ich realizacji :)
Po przejrzeniu swojego konta zauważyłam, że lista znajomych mi zmalała. Trudno. mam nadzieję, że te które zostały zechcą od czasu do czasu się do mnie odezwać i wesprzeć dobrym słowem. Zaczynam na nowo o do skutku :))
Cocunia13
16 czerwca 2013, 20:46No to do boju kochana....dasz rade.....bedziemy trzymac kciuki;)))Milego wieczorku;)))
Aniolekkkkkk
16 czerwca 2013, 18:13walczymy..każda z nas ma chwile zwątpienia ale najważniejsze,że wróciłaś..pozdrawiam
sectet
16 czerwca 2013, 18:01Powodzenia będę trzymać kciuki:)))