jak zwykle w piątek, jestem jak zwykle bez sukcesu, jestem jak ostatnio zestresowana. Czyli w skrócie mówiąc NIE JEST DOBRZE. Na wagę dalej nie wchodzę, ale czuję że jest więcej niż na pasku. Trudno.
Obiecuję sobie, że to już ostatni taki tydzień. Tłumaczę, że trzeba coś zmienić, ruszyć się, nie jeść tyle. Może tym razem się uda, może coś do mnie dotrze, może...
elkati
14 grudnia 2010, 09:49na początek ;))) przypomnij sobie, że jednak już trochę schudłaś... nie takie małe trochę... więc potrafisz.... nawet jeśli teraz jest więcej, to przecież było mniej czyli da się!!! czyli POTRAFISZ :)
papuga12
11 grudnia 2010, 21:26Grudzień nie jest dobrym czasem do odchudzania - po pierwsze zimno zwiększa nasze zapotrzebowanie na energetyczne potrawy, a jeśli komuś uda się w tym czasie trochę zrzucić często przy światecznym stole organizm sam sobie to odbija - niejednokrotnie z nawiązką
savelianka
11 grudnia 2010, 00:21i okaże sie ze nie jest tak zle?//
ptysia76
10 grudnia 2010, 13:45mam tak samo,moja waga jest troszkę większa niż na pasku,ale od tyg jestem dzielna a od dwóch ćwiczę i wciągnęłam się w rytm,głowa go góry damy radę:)))