pojadłam za duzo na święta. Czuję to. Nie mam odwagi wejść na wagę, ale mam nadzieję, że do piatku nie będzie tragicznie. Trzy pełne dni na zmniejszenie wagi powinno pomóc, tylko muszę wziąć sie w garść. Nie czuję sie dobrze z pełnym brzuchem i to jest plus tej sytuacji.
Przyzwyczaiłam się już do mniejszych porcji i mam nadzieję, że pozbędę się nadmiaru w miarę szybko. Wtedy już będę przeszczęśliwa, bo żadnych świąt nie ma, więc nie zbłądzę :)
savelianka
7 kwietnia 2010, 10:30a moze waga cie zaskoczy,tak jak mnie,pozytywnie?
kropeczka3
6 kwietnia 2010, 21:26Warto było się pomęczyć.Tak trzymaj.Ja niestety nie mam na razie czym się pochwalić,ale czytam pamiętniki i mobilizuję się
hitu1212
6 kwietnia 2010, 13:46....dasz radę....powodzonka życzę....