Jeszcze tylko trochę mam popić syropku i będzie całkiem dobrze. Gardło już w porządku, tylko trochę podrażnione. A tak poza tym jest ok.:)
Fajnie, że tak szybko mi przeszło(chociaż nie pamiętam kiedy ostatnio tak się nachorowałam), bo na Święta przyjeżdża mój brat z rodzinką i perwszy raz zobaczę na żywo małego Kubusia.:)
Jakbym była chora, to raczej nie miałabym okazji, bo nie chciałabym go narażać na jakieś choróbsko.
A za dwa tygodnie idziemy na usg genetyczne.:) Już się nie mogę doczekać....:) Dzisiaj mi się śniło, że byłam i widziałam maleństwo tak wyraźnie, jakby je ktoś nakręcił.:)
Maluch powoli daje o sobie znać. Czuję czasami takie inne puknięcia, bardzo delikatne, a czasem jakby się tam coś przelewało.:) Jeszcze pewnie będę miała potem dość tego dokazywania jak stanie się mocniejsze. Ale jak na razie to czekam na nie ze zniecierpliwieniem.:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
babola
27 marca 2008, 17:54MadZiula i fsolka, jak się czujecie? Raporcik proszę
malutkafajniutka
24 marca 2008, 13:12Dawno mnie tu nie byłooo:) a u Ciebie tyle zmian:). Gratuluje i bardzo sie cieszę, że na świat przyjdzie dzidziaaa:)) To wspaniale:), narazie nie przejmuj się żadnym tyciem, mamusiowianie to najwspanialsza rzecz dla matki chyba:)):)
milkasotek18
22 marca 2008, 16:23Marzeń spełnienia, Serca zatracenia, Pisanek kolorowych, Zawsze w chmurach głowy, Pieniędzy bez liku, Pysznej szynki w koszyku, Radosnego śniadanka, Zabawy do białego ranka, Zajączka bogatego, KRÓLICZKA niezawodnego, A w poniedziałek wielkanocny, niech Dyngus zmyje wszystkie troski, Gdyby smutki pozostały życzę litra porządnej gorzały.
babbi55
21 marca 2008, 12:04<img src="http://img148.imageshack.us/img148/8329/wielkanoclj91ha8.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>By Bozenka
anakow
20 marca 2008, 21:24Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja
babola
17 marca 2008, 20:03Zapamietaj te ruchy, bedziesz je później mile wspominała.To takie fajne uczucie:)) Fakt na poczatku bardzo lekkie i przyjemne, a pod koniec nie koniecznie ale też jest później co wspominać.Dobrze że juz zdrowiusia jestes i proszę więcej nie chorować! Buziaki
timta
17 marca 2008, 15:24ja na początku ciąży byłam bardzo przeziębiona pani doktor dała mi bioparox i tantum verde i chyba to drugie mi bardzo pomogło!!! ja pierwsze ruchy poczułam w 17 tyg teraz mam 21 tydzień i czasami na zawołanie dzidzia sie rusza .... pozzdrawiam i życze dużo zdrowia dla Ciebie i Twojego Bobaska ... :)