W sobotę nad ranem zmarł mój tata.
Wygrał z rakiem, ale nie wygrał z przeziębieniem, które przerodziło się w zapalenie płuc.
Teraz martwię się o mamę,bo z tego wszystkiego wylądowała w szpitalu na badaniach.:(
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
babbi55
21 kwietnia 2010, 21:52Bardzo mi przykro. Trzymaj się mocno................
kasiax79
7 kwietnia 2010, 08:35......... tak strasznie mi przykro ........................ ściskam
babola
31 marca 2010, 11:19ściskam mocno....
frati1977
31 marca 2010, 10:54zaczelam sie zastanawiac dlaczego na smutno skoro wiosna za oknem , pomyslalam, ze masz wiosennego dolka jak przeczytalam twoj wpis to lzy polecialy mi po policzkach. Maldka wspolczuje ci serdecznie i calej twojej rodzinie. Mam nadzieje, ze masz wsparcie w najblizszych bedzie ci teraz bardzo potrzebne
Miuriel3
30 marca 2010, 23:43tulę mocno. nawet nie umiem sobie wyobrazić jak Ci cieżko. gdybyś chciała się spotkać, pogadać to daj znać:*
MADZIA03
30 marca 2010, 22:47wspieramy Cię, bądz z mamą potrzebuje tego
filipinka1
30 marca 2010, 21:49bądź dzielna Madziu i opiekuj się mamą, jesteś jej teraz bardzo potrzebna... przytulam