Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


 a tak w ogóle przepraszam za długą nieobecność ale praca szkoła i jeszcze wizyta na komendzie;/  ale jednak nie am co narzekać bo wzięli się za szukanie mojego fonka:D:D
a  waga spada a mi się nie chce jeść
 okres mam już dwa tyg coś jest nie halo...:/
no a co do reszty czekają mnie w styczniu egzaminy semestralne...:D prace kontrolne zaliczyłam:D
50% obecności tez mam mimo ze doszłam dwa miechy później:D
nie wiem jak ja to robię do tego praca a teraz jeszcze święta i tak mało jem wiec nie zjem na wigilii sporo:D jedyne co zjem to sałatka pieczarkowa 3 pierogi i mój ulubiony barszcz z uszkami na który czekam rok bo ten mamusi najlepszy:D:D

no jest chłopak któremu się podobam ale on chce bym była dystyngowaną zimną kobitą....
eee to nie dla mnie jestem pokręcona jak szachownica:D i nie będzie mi mi mówił ze nie powinnam w wieku 20 lat nosić powycieranych rurek  halo a co ja stara baba jestem.....
kocham wolność
i zaakceptowałam siebie taka jestem i łatwiej mi idzie
 nawet podrywałam kumpla w klasie i ostatnio odwiózł mnie do domu:D:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.