Cześć Moja Kochane
- Dziś standardowo 10 km na rowerze, następnie 70 min biegu na bieżni (spaliłam około 800 kalorii) <jupi> jestem z tego bardzo zadowolona.
Przed siłownią zjadłam 1/4 ogórka świeżego; 1/2 czerwonej papryki (świeżej) Po treningu zjadłam owsiankę i kawałek murzynka :) jej tak za mną chodził :P ale nie przejmuję się za bardzo, czasem tak mam że muszę coś małego słodkiego zjeść :)
Jestem z siebie zadowolona ponieważ od 9 grudnia 2013 nie jem białego pieczywa ciemnego zresztą też nie :D na początku myślałam ze nie wytrzymam bez pieczywa a teraz - w końcu jestem wolna. Nie muszę go jeść w ogóle... i wierzę że ze słodyczami będzie tak samo :) jak na razie bardzo je ograniczam :) także 3 majcie za mnie kciuki.
Wczoraj zapisałam się na kolejne dwa biegi uliczne :)
także wygląda to następująco:
27 kwiecień - Bydgoszcz 10 km
1 maj - Brzoza - 15 km
4 maj - Toruń - 10 km
Chcę się jeszcze zapisać na:
10 maj - Kruszwica-Inowrocław półmaraton + 17 maj Świecie - 10 km ale jak na razie nie mam pieniążków :) muszę czekać na wypłatę do 30 kwietnia.
Dziś postanowiłam że ludzie w święta tyją * ja będę inna i schudnę :) będę biegać i będę unikać świątecznego stołu - nie po to wylewam tyle potu aby to poszło na marne.
Dajcie znać proszę czy używać pasy neoprenowe - ja je używam i jestem bardzo zadowolona:-)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :*
Angess
18 kwietnia 2014, 11:22A widzisz jakieś efekty po tym wyeliminowaniu pieczywa? Ja nie jem już 3 tygodnie i chyba szybciej waga mi leci.
MalaMalgosia1989
18 kwietnia 2014, 11:54przez pierwszy miesiąc zjechałam 4 no może 5 kg :) teraz stoję z wagą ale zauważyłam że mam mniej w pasie i biodrach :) dlatego teraz odstawię słodycze i liczę na taki sam efekt :) ale ja muszę wszystko stopniową nie chciałam zrobić nagłego szoku organizmowi
cococream
18 kwietnia 2014, 09:59mam ten sam plan,nie przytyć w świeta ,tylko jeszcze cos zlecieć:)
MalaMalgosia1989
18 kwietnia 2014, 10:22Bravo :) to musimy się wspierać :) Buziaki :*