Dzisiaj powtórka. Na śniadanie i obiad to samo co wczoraj. Obiady zawsze gotuje na dwa dni. Jutro na obiad stworzyłam pyszna sałatkę ze smażona karkówka, a do niej mam sosik majonezowo - jogurtowy z czosnkiem 😍😍😍😍😍. W smaku będzie to taki kebab bez bułki. 😀. Nadal idę do przodu. Nawet mnie na słodkie nie ciągnie. Dzisiaj znowu nie dojadlam gołąbków, bo jednak była to zbyt solidna porcja. Ale mój mąż wciągnął jak zły 😀. 2 gołąbki mam zamrożone, w razie czego wyciągam i obiad gotowy, razem z policzonym makro 😀😀
Mega się cieszę, że pracuje w małej firmie, bo nikt się nie krzywił że jadlam na śniadanie jajka z majonezem 😂. Dobrze być na tej diecie razem z mężem. 🥰
inalorelei
9 listopada 2022, 07:12Wygląda smakowicie! Ja tez na keto się wstydziłam jeść wciąż jajka z majonezem :P Dasz przepis na gołąbki? To moje ulubione danie! Powodzenia!
makaroniara
9 listopada 2022, 08:121 kg mielonej łopatki 1.5 kg mięsa mielonego z szynki 3 jajka 0.5 kg pieczarek startych 3 cebule pokrojone w kostkę Sól i duzooo pieprzu Mi wyszło 18 giga gołębi, po 3 na porcje, ale się nie da zjeść trzech według mnie, ale mój mąż zjadał 😂. Do liścia trzeba dać 192 gramy masy mięsno-warzywnej. Ogólnie to u mnie było trochę dużo białka w tym daniu, a mniej tłuszczu. Więc inne posiłki nadganialam tłuszczem no i do gołąbków dalam sos na śmietanie 30 pieczarkowy.
makaroniara
9 listopada 2022, 08:12No i ja zawsze gołąbki gotuje w rosole - mam sprawdzone kostki rosołowe bio i zamiast soli dorzucam dwie do gara.
inalorelei
9 listopada 2022, 08:30Ile mięcha :D Ja nie lubię ryżu, choć w gołąbkach toleruję, zatem wizja gołąbków bez ryżu bardzo do mnie przemawia :D Dziękuję!