Hej hej
Były słodycze, były- czekolada, ciasteczka, cukierki, itp. - dziś walczę, ale wieczorem znów imprezka- no i co? odmawiać sobie przyjemności?? wątpię..widzę jaką marna mam motywację. Powiem szczerze- to głupi pomysł z tym DBS. Nie ma sensu być na głodzie słodyczowym tyle czasu, lepiej sobie wyznaczyć jeden-2 dni, ze pozwalam sobie na odrobinę słodkiego. Chyba, ze ktoś chce ćwiczyć silna wolę- ale to wolę sprawdzać na innych polach- chociażby systematyczności w bieganiu itp. Wypisuję się z tego pomysłu. Wszystko trzeba robić z umiarem i tyle. Tym co zostaja i chcą ćwiczyć swoją silna wolę mówię oczywiście powodzenia.
Kalkulator BMI dla dzieci
vixen233
2 maja 2011, 11:20Mamy ten sam wzrost i wagę początkowa :) i mam pytanie, jeżeli dobrze rozumuję to schudłaś 7kg w dwa miesiące???? jeżeli tak to jestes dla mnie inspiracją i nadzieją ze wszystko jest możliwe :) pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki :)))
mariamelia
29 sierpnia 2010, 21:57i slusznie! silna wola na innych polach, a slodycze jak najbardziej pod kontrolą ale owszem:) Waga spadla, a moja urosla hihi. brzuszek tez oj tez, czuje ze moze byc spory, bo nie oszczedzam sie specjalnie z jedzeniem, a teraz juz w domku/ Tak mi dobrze z tym:) Fabiankowi widze, ze tez:) A Maluszek kopie i kopie.. heh to takie dziwne uczucie i znowu moge jego doświadczac x-) Wszystkiego dobrego i buziaków moc!!!!!
Monijka30
27 sierpnia 2010, 16:04tak myślę, że gdyby nie te słodycze to nie miałabym profilu na Vitalii:) Nawet zastanawiam się na całkowitym odwykiem, ale ja tak kocham ten słodki smak, że obawiam się, że nawet 1 dnia nie wytrzymam... Właśnie jestem po konsumpcji... wafelków...
edizaba
27 sierpnia 2010, 14:26mnie też ostatnio bardzo ciężko trzymać się w ryzach.