Stan psychiczny u mnie na skali 1-10 plasuje się ok 2-3..chcę się wspiąć wyżej i juz kiedy dotykam 4 znowu czuję bolesny upadek, ale wiem, że trzeba wstać i próbować, walczyć o swoje zycie...tak wiem o tym...i co z tego, ze wiem?? sama wiedza wystarczy?
Dietka- ten tydzień już w towarzystwie słodyczy...mogłabym jej jeść tonami...ruch ograniczony do 100 brzuszków wieczorem, czasem dołoże jeszcze kilka przysiadów... marzę juz o tym...
edizaba
31 marca 2010, 16:09już niedługo!
witaminkaa
31 marca 2010, 14:17<img src="http://lh4.ggpht.com/_bBlk0IwrnfQ/S7M5tzIlFOI/AAAAAAAAMPI/ADAs5RScSMY/koszyczek%20wielkanocny%2C%20small.jpg">