Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Grzeczna i wygimnastykowana


Dietkuje , nie trzymam sie sztywno tego co mi rozpisali ale zerkam i podpatruje wykorzystując niektóre przepisy. Co drugi dzien robie godzinęe kardio i 30 min cwicxzen na brzuch i pośladki. cały październik pod hasłem : co drugi dzien sport. Juz zapowiedziałam mężusiowi ze choćby sie paliło ja muszę miec 1,5h dla siebie co drugi dzien. Waga bez szału tylko 0,5 kg w dół mam ją w duuu....  ważne są obwody czuje sie lżej na razie nie robie pomiarów idzie @@@@jak pójdzie to sie pomierze. W sobotę na imprezie u znajomych mimo luźnej sukienki kilka osób powiedziało mi że schudłam-  dziwne ale to już tak jest zauważyłam ze jak ćwicze to mi sie sylwetka zmienia na plus.

W pracy zapiernikos na maksa, dodatkowo załapałam się na 4 godzinki w tygodniu do przdszkola na ang, więc wiecej pracy ale i kaski ciut wiecej. Muszę się przyzwyczaić bo jak się pracuje na codzien z 10latkami, a nagle taki 3 latek mówi: pszepani siku- to jest mega różnica-ale kochane dzieciaczki. 

Ogólnie jest ok czas leci nie wiem kiedy, nawet mi nie przeszkadza że jesień przyszła, zleci szybciutko aby do wiosny. 

CO do smutnej widomości o której dzis chyba każdy mówi-powiem wam że, MUSIMY CZERPAĆ Z ŻYCIA PEŁNYMI GARŚCIAMI, PRZESTAŃMY SIE PRZEJMOWAC PIERDOŁAMI. UŚMIECHAJMY SIĘ I PRZYTULAJMY CZĘŚCIEJ I DOCEŃMY W KOŃCU TO CO MAMY. 

A Anusia niech odpoczywa w pokoju, lepsza zdrowaśka za nią niż czytanie debilnych komentarzy na fejsie. 

  • marusia84

    marusia84

    8 października 2014, 10:22

    Super ! dalszej wytrwałości życzę :-)

  • naja24

    naja24

    7 października 2014, 09:13

    Nie no to gratuluję widzę ze plan realizowany jest w 200 %:)

  • Mafor

    Mafor

    6 października 2014, 22:34

    Jednak cwiczenia to podstawa. Tez postanowiłam wrócić do regularnego trenowania.

  • studentka_UM_Lublin

    studentka_UM_Lublin

    6 października 2014, 18:31

    Kochana i o to chodzi :) mąż musi się dostosować :) przecież to też z korzyścią dla niego :)) gratuluję spadku kg :) nieważne ile! ważne, że to widać :) znajomi chwalą, oby tak dalej :) powodzenia :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    6 października 2014, 18:20

    Oby do wiosny-ptaków,kwiatów,zieleni i słońca! :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.