Notuje co jem wszedzie z zeszytem, wieczorkiem w sobotę był melanż u znajomych wesoło i dietetycznie poza drinkiem z colą, ale dzis rodzinny urodzinowy obiad u szwagierki i poszalałam był torcik i chyba za duzo na obiadek, w dodatku leniwie przy stole bezruch całodniowy-źle mi z tym teraz taka pełna i wypchana sie czuje,,,ale od jutra akcja mega ruch. odebrałam przepiekne zdjecia ze ślubu te profesjonalne od fotografa, piekna pamiatka...jutro bede miec film...
Majeczka ma jutro pasowanie na ucznia wielkie wydarzenie...a tymczasem wszystkim nauczycielom życze wytrawałości,cierpliowści i radości ze swojej trudnej pracy
bajeczka675
17 października 2013, 00:20Spóźnione ale najszczersze życzenia dla pięknej pani młodej, wielu miodowych lat i w każdym kątku po dzieciątku. Już tak nie notuj co jesz, mam męża na papierze to możesz co nieco przytyć. Kochanego ciała nigdy za wiele, ładna jesteś i zgrabna.
Weronika.1974
15 października 2013, 18:25no to dawaj te zdjęcia !!!
Lela6
14 października 2013, 14:26Moja Młoda miała już pasowanie na początku miesiąca. Czekamy na zdjęcia :))