Nie mam czasu na pisanie, bo od wczoraj jest u mnie ta psiasilka Dorota z Wrocka z Zosienka cudowną, beda u mnie az do srody. Byłam na tym makijazu jestem zachwycona-słuchajcie to nic nie bolałao, poojechałam za ciosem i zrobiłam od razu górna kreskę i -efekt -rewelacyjny, potem wkleje dokładne fotki-robia wrażenie sami zobaczycie, czekam az mi ta kosmetyczka na maila zdjecia przesle. a tymczasem wkleje cosik mojego i lece do mych gosci.
dzis ostatni dzien wakacji a ja nawet lampki winka nie moge- wymóg makijazu permamentnego to zdjecie z mojego aparatu u niej wyszły lepiej:
tak spedzam czas z Dorotką
i
a dzieci w tym czasie
lub
a czasem wspólnie:
THE END
dzis ostatni dzien wakacji a ja nawet lampki winka nie moge- wymóg makijazu permamentnego to zdjecie z mojego aparatu u niej wyszły lepiej:
tak spedzam czas z Dorotką
i
a dzieci w tym czasie
lub
a czasem wspólnie:
THE END
joowi
1 września 2009, 11:33Super! Totalnie bebskie chwile i sama bym sie do Ciebie wybrała ;) Oczko juz widze na fotce głównej wyszło rewelacyjnie.
Sloneczko1313
31 sierpnia 2009, 19:53Ale wam dobrze, zazdroszczę. Wakacje cały rok. Pozdrawiam