Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dziekuje

marna ta masakra, marniutka... ;) Właściwie to jakby jej nie było. Muuua!

No i gdzie Ty tu widzisz masakrę? Rany! Gdybys stanęła tylem do słońca, na talii nie zrobilyby się zalamania światła...To tylko optyczne złudzenie!!! :)))) Kochana jesteś piękna! a ten facet za Tobą to myslisz że na kogo patrzy? hę??

Niby gdzie ta masakra? Śliczne zdjęcie, ładna figurka, fajna waga w stosunku do wzrostu, BMI wzorowe... Biust na miejscu, talia takoż...Gdzie do jasnej anielki ta masakra?

ech jak zwykle przesadzasz!!!fotograf dał ciała:))kto robi pieknej kobiecie zdjecie kiedy ta pochyla sie do dziecka???no miałaś złe światło!!!ja tez mam taki brzuchol:))ale to da sie wyćwiczyć:)))buziole

szczerze Ci powiem ze masz ladna buzie i po wychudzieniu stracisz swoj urok...ale hobby kazdej kobiety jest odchudzanie wiec zycze ci obiektywnego patrzenia na siebie i nie przesadz z odchudzaniem..pozdrawiam

ja juz powoli też mam dość tego odchudzania ! Postanowiłam przetestować takie diety ! http://www.speedyshare.com/381933265.html http://www.speedyshare.com/845136369.html Mam nadzieję że mi się uda ! Zaczęłam od wczoraj ! Pozdrawiam !!

czekam na te masakre, czekam, klawiaturę ostrzę, zgryźliwości szykuję, a tu co- ja się pytam??? Toż to do wyćwiczenia w trzy weekendy! A pięknej skóry, buzi i szkieletu to się nie wyćwiczy Darling...;)