Witam w nowym majowym tygodniu wszystkie witalijki. Mój wekend był spokojny w sobote szkoła,a niedziela odpoczynek. Relaksowo i miło niesetety nie dietkowo. Jakos ostatnio mam potfora w brzuchu który ciagle czuje niedosyst i domaga sie wiecej i wiecej,bardzo cieżko mi nad tym zapanować-walcze i próbuje. No i tyle. a co do włosów to były wygłupy z peruką ale tez uwazam ze ten kolor i niesłuży nie ma to jak mój blond.
pozrawiam was cieplutko
pozrawiam was cieplutko
paniBaleronowa
19 maja 2009, 11:39szybko się nudzi i lezie do innego brzucha. Tak że spokojnie. Ściskam.
pikula
19 maja 2009, 08:15trzeba coś wymyśleć ! może zalejemy go wodą i warzywami , surówkami i owocami ? Miłego dnia walki z potworem !
bajeczka675
19 maja 2009, 01:41No kochana nie wiadomo co ty tam masz w tym brzuszku, może dzidziuś rośnie, a ty nie wiesz o tym. Jak z planami przedszkolnymi, pisałaś, że znalazłaś pracę. Napisz coś więcej, przedszkola już nie chcesz otwierać. Mało piszesz w pamiętniku, co porabiasz, tylko ta dietka i dietka, nie dajmy się zwariować, przecież świat nie kręci się wokół wagi. Pozdrawiam. Pa.
tomija
18 maja 2009, 15:37tez mam obzartucha w brzuchu:))ale zapindalam i spalam na to wychodzi:)))buziaki