Żyje usmiecham sie i cięzko pracuje,w domu na ogrodzie i poza domem co dzien wieczorem jacys goscie-lubie ich ale nie mam czasu dla siebie,dzis juz raczej nikt nie wpadnie wiec mam plan zrobic cos dla siebie. Ruchu dużo ,jedzenie raczej oszczednie,troszke wczoraj słodyczy wchłonełam ale już się poprawie. Byłam dzis u fryzjera na porawke fryzury troszke mi docieniowała tył i myśle ze bedzie lepiej z układaniem. No i tyle,pedze bo szkopda czasu na kom gdy taka piekna pogoda,ale sledze co tam u was i miło mi że jestesci-dziekuje.
Boże za chwile maj jak to wszystko leci....
Boże za chwile maj jak to wszystko leci....
sunriseEv
22 kwietnia 2009, 12:00;-)) leci leci.a najważniejsze, że waga leci i piekniejemy!! ;-) wspaniale, że sie uśmiechasz!! wspaniale ;-)
szarotka3
22 kwietnia 2009, 08:04bardzo ładna fryzurka :)Podziwiam tez za operatywność, za walkę z kg też :) Podoba mi się ten pomysł z przedszkolem - masz sama zamiar prowadzić??? 60 dzieciaków to dużo... Życzę miłego dnia, pa.