Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
marzec 2009


Kochane i mamy marzec czas leci ale ja sie ciesze bo coraz blizej wiosna,a w zasadzie kalendarzowa to juz za 21 dni,i czas przesuną pod koniec marca-same plusy. Ja poranek marcowy rozpoczełam rozwolnieniem,nie wiem co sie dzieje??wczoraj jak wracałam ze szkoły byłam juz tak głodna ze skusilam sie na dwa chesburgery z mcDonalda i moze przez to?? Sorki ze o tym pisze ale to wazne w odchudzaniu bo wyczyszcze sobie jelito i złogi a potem to bede chudła ze hej.

Jak tam wasz zapal na odchudzanie,ja lubie poczatki miesiąca bo mozna planowac. Ja planuje:  dużo duzo pic, codzien brzuszki,zero jedzenia po 18,00.

Ja co sobote jezdze do szkoły bo robie studia podyplomowe na dwóch kierunkach-nauczanie zintegrowane,czyli krótko mówiac bede nauczycielką od wrzesnia.Mam nadzieje ze prace znajdę,chciałbym w szkole ale jak nie to w przedszkolu na dobry poczatek. Jest takie niemiłe zyczenie-BYS CUDZE DZIECI UCZYL-no i ja bede,ale widze sie w tym na maksa.

Waga rano pokazała mi 66kg,czyli wzrost ale pomiary w pasie mniejsze,juz o tym pisałam,jestem przed BALONOWEM jak to mówi joowi,wiec waga moze rosnąc nie martwi mnie to tak bardzo.I znów wiesiolek mi pomaga,zapomniałam go łykac i juz fochy i czepainie mi przyłaziło,łykam i cisza narazie.

Pędze do rodzinki-sniadanko im zrobic-ja zostane narazie przy sucharkach lepiej

ŻYCZE WAM SAMYCH SUKCESÓW W MARCOWYM ODCHUDZANIU

  • pikula

    pikula

    1 marca 2009, 10:30

    Gratuluję !!Zapału i wogóle ! Podziwiam osoby które mają rodziny i uczą się ! Życzę Ci sukcesów i wymarzonej pracy !! <img src=https://vitalia.pl/img5/9408/410eda3feda18877m.gif> A jeśli chodzi o odchudzanie to zapowniedziałam że nie bede jadła po 18 ! I powiem szczerze że dopiero raz mi się to udało gdyż mój synek codziennie 22-23 je no i zawsze się na coś skuszę ! Życzę wytrwałości ! Jeszcze raz miłej niedzieli !!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.