Ogarnęłam się. Wprawdzie miałam 3kg wstecz, ale z nich zostało już tylko 700g!!!!
jest zimno, ponuro , a ja trzymam się diety. Bywam głodna, ma chęć na słodkie, kwaśne i tłuste - naraz. Ale nie daję się. Może tak nieśmiało mogę powiedzieć, że klątwa jesienna pokonana !!!!!!!!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
majeczka08
16 października 2013, 13:31hahah, no, u mnie jakoś najgorzej jesienią. Zimą zawsze zaczynam dietę:)
pheonix.
16 października 2013, 13:10i bardzo dobrze zbieraj siły bo niedługo zimowa deprecha wpadnie :) trzeba jej drzwi zamknąć przed nosem :P:P