Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Aleeeluuuja!


Dałam radę!!! Wprawdzie okupiłam ją trzema skrzydełkami więcej na obiad, ale bez tłuszczu :) więc liczy się jako sukces. Do tego godzina na rowerku. Świat szczupłych ludzi stoi przede mną otworem :) Wprawdzie waga dziś już drgnęła tylko o 100g :) ale to oznacza, że najwyższy czas, przestać ważyć się co dziennie.

Dzięki za wsparcie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.