jakoś nie mam ochoty na nic. kłótnia z kumplem = uczucie samotności :(
dzisiaj :
śniadanko - jajko sadzone + dwie kromki z szynką i pomidorkiem (znow bez masła)
lunch - koktajl bananowy
obiad - dwie domowe tortille :(
kolacja - banan
+kilka truskawek z działki <3
pozdrawiam :)
dwutlenekwegla
27 czerwca 2013, 19:54Tortilla zawsze spoko ;D Zwłaszcza ta domowa. Ja preferuję domową pizzę na grubym cieście ;D