W tym tygodniu tak źle się czuję, że już sama nie mogę ze sobą wytrzymać. Nic mi się nie chce, jestem zmęczona...Najchętniej to po pracy bym szła spać i wstawała rano... Czy to już jakieś przesilenie wiosenne? Dodatkowo zgrzeszyłam tyle razy, więc chyba te 40 dni postu wezmę naprawdę do siebie :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
angelisia69
19 lutego 2015, 13:28no wisi cos w powietrzu definitywnie,ale nie ma co sie poddawac.Przesilenie minie,a walczyc o zdrowie trzeba ;-) Wstan 10min wczesniej,rozciagnij sie,usmiechnij sie do lustra,zjedz pyszne sniadanko i zlap energie na caly dzien