Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bieg w deszczu


No cóż, pogoda do biegania nie zachęca, pada, błyska się.. chociaż ja lubię takie zjawiska to jednak jest to dobra wymówka.. ALE.. dziś znowu, po długiej przerwie usłyszałam od pewnej ciotki: JEJKU!!! Jak Cię przybyło! Nie poznałabym Cię!!!! i dóóóóóóóół.
Nie ma wymówek. Lecę biegać, po kałużach, po ślimakach i żabach.. Nie dam się! Nigdy więcej takich komentarzy na mój temat!
Foch na ciotkę
  • awalyna

    awalyna

    2 lipca 2013, 21:56

    i brawo! :D dobrze, że te słowa Cię zmotywowały, jeeedziemy! ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.