Dzisiaj wracam po dość długiej przerwie, pochłonęło mnie troszkę codzienne życie i urlop w Polsce, nie miałam zbyt wiele możliwości żeby w tym czasie gotować i w skutek tego waga troszkę podskoczyła, ale jestem już w domu koło tygodnia i schodzi ze mnie :) Jutro zaczynam pracę, więc mam nadzieję, że teraz nigdzie nie zginę, nie będę miała czasu na siedzenie na tyłku, będę się o wiele więcej ruszała i myślę, że teraz na prawdę coś się ruszy. Oprócz urlopu większość czasu starałam się jeść zdrowo i nadal będę to kontynuowała.
Do tej pory zjadłam :
- musli z mlekiem owsianym
- 2 małe miseczki wege zupy pomidorowej z ryżem
_____________________________________________________________________
Mam jeszcze dla Was małą ciekawostkę, kilka miesięcy temu zaczęłam subskrybować w Niemczech pudełeczka wegańskie, głównie z produktami spożywczymi + 1-2 małe kosmetyki. Pudełko przychodzi do mnie raz w miesiącu (koło 10 dnia), cena to koło 24 euro razem z wysyłką. Za subskrybowałam je głównie dlatego, że jestem początkującą weganką ( w maju rok) i poszukuję nowych smaków, lubię być zaskakiwana, po większość z tych produktów może i nawet bym nie sięgnęła, o wielu nie słyszałam, a okazują się na prawdę pyszne. Niektóre ( ze wszystkich pudełek) kupuję ponownie, a nawet regularnie. A oto pudełeczko marcowe:
1 ) Makaron Fettuccine w składzie tylko zielona soja eko
2 ) Ocet Balsamiczny z daktyli ( fajny lekko słodki smak) eko
3 ) Pasta warzywna (używałam do kanapek) również eko
4 ) Seitan do własnego przygotowania eko
5 ) włoskie ciasteczka orzechowe przekładane masą kakaową, były pyszne (eko i fair trade)
6 ) Herbatka Pukka Zielona z jaśminem pyszna i bardzo delikatna w smaku (eko)
7 ) Glinka lecznicza na różne zapalenia, trądzik, przy urazach mięśni, ranach itd
8 ) Płatki kosmetyczne (byłam dzień przed wyjazdem i zapomniałam kupić!!)
9 ) Maseczka nawilżająca
10 ) Biała czekolada (przy 5 godzinie podróży dodała czystej energii)
11 ) Próbki kremów eko z firmy Alva
Zbliża się końcówka miesiąca więc niedługo kolejne pudełeczko :)
Myślałam, żeby jutro napisać coś więcej o wegańskich przyprawach, bardzo specyficznych, o których ja przed weganizmem nie miałam pojęcia a są na prawdę wyjątkowe. Później zaktualizuję notkę odnośnie reszty dnia.
fitnessmania
8 kwietnia 2017, 17:02Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka