piątkowy wieczór
Przyznam szczerze że jestem zmęczona dzisiejszym dniem...bieganina od rana, opieka nad małym aby żebym niczego nie pomineła co tylko w mojej mocy - żeby tylko nie zrobił sobie krzywdy 4letni dosłownie Kevin ze znanej komedii
Do tego jeszcze domowe obowiązki, ogród i ta temperatura
Nie dziwię się że czasem kobiety nawet te nieczynne zawodowo mają czasem chęć uciec gdzieś daleko
Całe szczęście że byłam dziś na siłowni bo jak nic zrobiłabym mężusiowi awanturkę za wszystko i w sumie za nic jednocześnie
My kobiety już tak czasem mamy...chociaż mężczyźni również
Na jutro standardowe plany...chyba wytransportuje małego do dziadków, sama na siłkę i do ogrodu :-P
Trzeba czerpać z życia to co sprawia nam.przyjemność bo nikt inny za nas nie zrobi tego!!'''''!!!!!!
pamiętajcie - trzeba umieć być małą egoistką bo inaczej świat stanie się naszym wrogiem a barwy stracą nasze ulubione kolory...
Jutro zamelduję czy moje plany ziściły się
Ja za Was trzymam kciuki!
Bądzcie sobą! Uczcie się na błędach innych i nigdy noe kopiujcie osób które tylko z pozoru są idealne!
każdy może być ideałem własnego ciała...trzeba pracować nad tym aby się doskonalić
Dobrej nocki:-*