Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
spalona


hej duszyczki:* nie pisałam nic bo ostatnio jakoś ani to czasu nie było ani dostępu do neta, co u mnie no jednym słowem weekend nie najlepszy bo przez własną głupotę cierpiałam tak sobie plecy spaliłam że normalnie buraczek i w nocy spać nie mogłam , ani się ubrać porządnie do dzisiaj nie mogłam bo tak mnie piekło a co za tym idzie ćwiczeń nie było , diety tez był brak ale już dziś  obiecuję że postaram się poprawić
muszę się wybrać na zakupy w poszukiwaniu bucików na lato :) a w ramach urodzin pozwolę sobie dziś na loda :) i ćwiczenia z Ewką , wczoraj oglądałam kulisy sławy w uwadze i normalnie samym oglądaniem Ewki nastawiłam się na pozytywne myślenie:)

  • Zunia92

    Zunia92

    10 czerwca 2013, 12:07

    hehe :) to trzeba się kremować :P ale też znam ten ból niestety :)

  • NaDukanie

    NaDukanie

    10 czerwca 2013, 11:14

    Ewka jest naprwdę motywujaca, a co do ''spalenia'' witaj w klupie ,ja mam załatwione uda. Miłego dnia i wszystkiego naj z okazji urodzin :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.