na sniadanie pol bulki z salata bez masla i dwa plasterki chudego bekonu. miesien znow naciagniety i zaczynam sie zastanawiac, czy to nie jest jakis nerw znowu ucisniety, bo tak w ciazy mialam, pol nogi jak sparalizowane bylo i teraz jest podobnie.
bo jak mozna naciagnac miesien, skoro sie nie cwiczy???
co do toffi Z wczoraj, to bylo tak- ciasteczko owsiane na to rozsmarowac toffi, na wierzch toffi i na grubo orzechow wloskich. polecam, warte grzechu:)
poziomka1905
7 maja 2013, 04:57o naprawde niesamowite ze tak mozna sie obłowic za grosze! ja tez tak chce! zazdroszcze bo w irlandii doooopa jest! nie znam zadnego takiego targu w Dublinie, moze maja gdzies w mniejszych miasteczkach, pojecia nie mam :( a smak takiego ciacha juz sobie wyobrazam! to musi byc niezly raj w ustach :) buziolinki! uwazaj na miesien! a pol buleczki na sniadanie to zdecydowanie za malo! tyle to zjadaj na kolacyjke slonce! buzie!!
MagaGo
6 maja 2013, 17:37O, dzieki, dzis swieto w uk ale jutro pojde do lekarza, wybadam co z tym mozna zrobic, bo ciagne za soba noge jak kaleka:-) slonce swieci, jem salatke z mozarelli, pomidorw i bazylii i jest mji blogo, bo synek spi, a corcia szczesliwa gania po ogrodzie:-)
mika75
6 maja 2013, 15:56wyglada na ucisniety nerw z tego co piszesz - chyba siatyczny, a mozna sie zalatwic schylajac, mi czesto sie zdarzal, ale od jakiegos czasu mam spokoj, ja mi moj osteopata ustawil, ale zdarzalo sie ze nie moglam sie wyprostowac i schylic, wystarczylo ze pojezdzilam odkurzaczem i sie odzywal, tak wiec radze sie tym zajac bo wiem jakie to bolesne - powodzenia
waga79
6 maja 2013, 14:06gratuluję udanych łowów:)