Ale potem rzeczywistosc smieje mi sie z lustra i zgrabnie podaje million wymowek, zeby sobie dzis odpuscic, zeby zaczac od jutra, od poniedzialku.
Minely prawie 3 lata jak zalozylam wlasna firme. I co? Wiekszosc czasu spedzilam na macierzynskim. Mam cudowne dzieci, ale kariera wlasciwie sie nie zaczela. Zalozylam wlasna firme, bo jako konsultantka dla firm moglam zarobic 100 funtow-ok 500zl - za godzine konsultacji.
Myslalam ze zrobie sobie przerwe i wroce, a klienci sami sie pojawia znowu. Ale nie wrocilam.
Bo niemal 3 lata bycia gospodynia domowa nie zmniejszylo mojej inteligencji, ale drastycznie zmniejszylo pewnosc siebie. I juz nie mam w sobie tej iskry, ktora sprawiala, ze ludzie -a co wazniejsze- ja sama, wierzyli, ze umiem, ze potrafie, ze jestem tego warta. Bo przywyklam, ze ludzie mnie zagaduja o dzieci, jak spia, jak jedza a nie o skomplikowane kwestie marketingowe.
A jesli nawet znajde kogos na placu zabaw gotowego porozmawiac na powazniejsze tematy to sie okazuje, ze tak, ta pani tez chce zalozyc firme, bo swietny pomysl na produkt dla dzieci.
Jak ja mam dosc tego, ze moje zycie, to wylacznie dzieci, brak pieniedzy, brak snu.
A skad tytul? Bo taka jest prawda, nie zaczynam nic z obawy ze mi nie wyjdzie. Ale skoro nie robie nic, to na pewno mi nic nie wyjdzie.
Yokomok
12 września 2012, 18:06Wow, chyba pracujesz w czyms w czym zawsze sie widzialam:) super:) ale fajnie jest byc tez super mama:) sciakam i zycze powidzenia:)
hwhwhw72
12 września 2012, 17:58Diagnozę sobie postawiłaś to moze ter już pora zacząc działa. Pewnosc siebie przyjdzie z czasem. Powodzenia!!
hwhwhw72
12 września 2012, 17:58Diagnozę sobie postawiłaś to moze ter już pora zacząc działa. Pewnosc siebie przyjdzie z czasem. Powodzenia!!
kawa.z.mlekiem
12 września 2012, 17:54Jestem w podobnym okresie życia. Trzymam kciuki za Ciebie. Dzieci są wspaniałe, ale musimy zrobić też coś w życiu dla siebie. Powodzenia. Pozdrawiam.
Kokokokoo
12 września 2012, 17:46Brak snu i brak pewności siebie jako skutki macierzyństwa... wiem coś o tym. Boję się teraz odezwać w rozmowach, bo co ja mogę mieć do powiedzenia. Myślę, że warto spojrzeć na to, co dały Ci dzieci w Twoim samorozwoju. Na pewno teraz jesteś bardziej świadoma swoich potrzeb. Więc do dzieła. Powodzenia!