Witam, pierwszy dzień diety za mnà, nie było wcale źle choć obawiałam się tak niskokalorycznych posiłków. Popołudniowy bieg zaliczony. Można powidzieć że jestem z siebie dumna. ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
madziulek35
28 kwietnia 2016, 10:58Dzięki za ciepłe słowa. Już raz byłam po dobrej stronie mocy:) Jednak moje łakomstwo doprowadziło mnie do tej wagi w jakiej aktualnie się znajduję. Co więcej stało się to przez brak w treningach. Wcześniej ćwiczyłam p90x, treningi ciężkie ale do przejścia, efekty też były. Do Zuski Light też się przymierzałam, choć co będę ściemniać ciut za ostro po takiej przewie. Choć filmiki ma fajne, tekże te z motywacją- coffee talk with Zuska. Uczę angielskiego więc można pooglądać. Trochę się wkopałam z tą dietą bo dla osoby która nie ćwiczy 1400 kcal jest ok, ale myśle że może nie starczyć paliwa na większy hardcore:) Obecnie biegam, zobaczymy co dalej... Weszłam na dawne tory a to najważniejsze:0 pozdrawiam
madziulek35
28 kwietnia 2016, 10:57Dzięki za ciepłe słowa. Już raz byłam po dobrej stronie mocy:) Jednak moje łakomstwo doprowadziło mnie do tej wagi w jakiej aktualnie się znajduję. Co więcej stało się to przez brak w treningach. Wcześniej ćwiczyłam p90x, treningi ciężkie ale do przejścia, efekty też były. Do Zuski Light też się przymierzałam, choć co będę ściemniać ciut za ostro po takiej przewie. Choć filmiki ma fajne, tekże te z motywacją- coffee talk with Zuska. Uczę angielskiego więc można pooglądać. Trochę się wkopałam z tą dietą bo dla osoby która nie ćwiczy 1400 kcal jest ok, ale myśle że może nie starczyć paliwa na większy hardcore:) Obecnie biegam, zobaczymy co dalej... Weszłam na dawne tory a to najważniejsze:0 pozdrawiam
angelisia69
28 kwietnia 2016, 03:45bedzie dobrze,przyzwyczaisz sie i pokochasz zdrowy styl zycia ;-)