Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fotomenu+ takie tam...


Heja!

Dzisiaj wstawie Wam moje posiłki, prawie zawsze udaje mi się zrobić zdjęcia, więc wrzaucam.

Najpierw opowiem co w weekend robiliśmy :-)

W piątej byliśmy zaproszeni do znajomych na grilla na 21.. Ja zjadłam o 19 kolacje i sobie myślę- NIE! nie zjem nic z grilla o nie! i tak też się stało nie tknęłam nic! zadnej kaszaneczki, kielbaski, nic!
No wiadomo, ze wypilam troche alkoholu, to moja bolaczka, ktorej nie moge sie wyzbyc na imprezach...
W sobote szliśmy na mecz! NA 13:30, wiec spokojnie rano sniadanko, potem wyruszyliśmy na stadion Legii, tam wygrany meczyk! Po meczu musielismy troche poswietowac i znowu piwko i wyobrazcie sobie, ze od 10 rano od sniadania nic nie jedlismy, a byla juz 17, wiec bylismy glodni i slabi, wiec pojechalismy z kolega do centrum i tam byl...



Dodam, że hamburgera przekroiłam na pół,a mięso było robione na grillu i wołowe, frytek nie tknęłam!

Traf chciał, że jak wracaliśmy to wchodzac do metra spotkalismy dwojke znajomych, ktorych zabralismy do siebie do domu i tam piwko... i odpalilam grilla elektrycznego, zjadlam :

TAK! jedną kaszanke z kromka chleba ...

Niedlugo potem, ze wzgledu na znaczne upojenie alkoholowe niedawno po tym poszlismy spac :-)

I niedziela... w niedziele moj mezulek mial mecz i postanowilismy na mecz pojechac rowerkami. Wszystko byloby ok, gdyby nie to, ze z Bialoleki na Ursynow jest ponad 20 km i jechalismy w samym sloncu, upale, itp... sluchajcie, tak sie zmachalam, trasa rowerowa byla tylko kawalkim, wiec przez reszte to gory i doly, trzeba bylo rowery wnosic i znosic ze schodow, ehhh...

I oczywiscie znowu zrobilismy ten blad, bo od sniadania nic nie jedlismy, wiec zatrzymalismy sie na:



Ale w tym dniu zrobilismy ok 40 km na rowerze, to spalilam!


Noi dzis rano wstalam i sie strasznie zle czulam i poszlam do pracy, ale tak sie zle czulam, raz zimno, raz cieplo, slabo mi i sie zwolnilam do domu, bo chyba sie przeziebilam...

Wstawiam reszte swoich potraw:












  • mrs19bubble94

    mrs19bubble94

    24 maja 2013, 20:29

    Cieszę się, że mogłam pomóc :D

  • luckaaa

    luckaaa

    20 maja 2013, 20:57

    O matko , glodna bede zaraz i snlina mi kapie :))

  • Subtle

    Subtle

    20 maja 2013, 14:23

    oj czasami można sobie pozwolić, byle nie za częśto :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.