Dotarło do mnie, że mam dwa miesiące do wakacji. Muszę się wziąć za siebie.
Moim celem do czerwca jest zrzucić 5kg. Do lipca 7kg, a w sierpniu chcę by było mnie 9kg mniej.
Co do diety, postanowiłam wyzbyć się słodyczy, fast foodów, mięsa poza drobiowym, białego pieczywa.
Ćwiczenia biorę różne, na dziś zaplanowane mam boczki z Tiffany(zrobione), ABS z Jillian Michaels (dalam rade tylko 18 minut, wiec to zaledwie polowa treningu) a takze skalpel Ewy Chodakowskiej.
Patrząc po tym co zrobiłam do teraz, to albo mocno mi spadła kondycja, albo ma na to wpływ przeziębienie. Mam nadzieje, że to drugie.
Jadlospis:
Sniadanie: jogurt naturalny z platkami owsianymi oraz lyzeczka konfitury jagodowej, do picia: herbata zielona
Przekaska I: jablko
Obiad: udko kurczaka, z mizeria(zamiast smietany, jogurt naturalny)
Przekaska II: garstka platkow
Kolacja: salatka z kurczakiem
:)