Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
chirurg czy.... ?
17 maja 2013
byłam u chirurga i stwierdziła,że nadgarstek skręcony a nie stłuczony,kazała mi kupić opaskę pani Teresy i przyjść w środę ,jeśli nie będzie lepiej to pomyśli o innym usztywnieniu ,czyli nadal nic nie wiem , po co się chodzi do lekarzy jeśli nie potrafią nic stwierdzić,zwolnienie mam do wtorku ,a jeśli stwierdzi, że mam wracać do pracy to czy wystawi mi zwolnienie na ten dzień ? czyli znowu jestem w kropce a ręka jak bolała tak boli , założyłam opaskę i zobaczę, a na nogę nawet nie spojrzała ,jestem zdegustowana ........
Cocunia13
17 maja 2013, 15:44Gdybys wogole nie poszla do lekarza....... wiedzialabys tyle samo!!!!! I za co sie placie w PL na sluzbe zdrowia?? Zycze szybkiego powrotu do zdrowia;))) Milego weekendu;)))
Weronika.22
17 maja 2013, 14:12zamiast do lekarza idz do fizjoterapeuty który ma usługi "kinesytaping", naklei Ci takie taśmy na nadgarstek, ustabilizuje Ci ten staw, nie dość że przestanie boleć to jeszcze przyśpieszy regenerację. taki zabieg to koszt 30-50 zł,a te taśmy masz naklejone na 10 dni, przez 10 dni wszystko wróci do normy.
gzemela
17 maja 2013, 14:04Ja byłam u 8 lekarzy, zanim dowiedzialam się, że mam zlamaną nogę.
vita69
17 maja 2013, 13:53powinnas iśc do innego lekarza:(