podpatrzyłam od jednej z vitalijek dietę onz i trochę zmodyfikowałam ją ale przez dwa dni prawie dogoniłam paseczek a oto moje wczorajsze menu
8.30 serek wiejski 3%
10.30 szklanka maślanki truskawkowej i brzoskwinia
12.00 kilka gotowanych młodych marchewek i 3 skrzydełka gotowane
14.00 2 jabłka
16.30 talerz zupy pomidorowej z makaronem,jabłko
18.30 serek wiejski 3%
i na tym miałam jadłospis zakończyć,ale jak przyszłam z popołudniówki to zjadłam jeszcze miseczkę mizerii na śmietanie i wypiłam kawę to było o 22.40 ,spać poszłam około 0.30 a dzisiaj na wadze kilogram mniej,podoba mi się ta dieta.Zobaczymy czy wytrwam i czy kilogramy polecą,pozdrawiam i życzę wytrwałości
klon31
26 czerwca 2010, 16:36no i super!!! Ja też lubię własne wstawki - byleby szło po naszej myśli!!! Oby tak dalej!!!!
karioka1977
24 czerwca 2010, 21:33jesli masz zamiar stosować tą dietę to musisz wiedzieć co Ci na niej można a co nie:) zmodyfikowałaś ją tak ,że nie podchodzi pod ONZ. jesli chcesz faktycznie wiedzieć na czym ona polega to podaj maila a wyślę Ci szczegóły :)
wandalistka
24 czerwca 2010, 13:06ostatnio coraz częsciej widzę że ktos stosuje tę dietę:) może rzeczywiście działa:) powodzenia:) i gratuluje spadku:))
PluszowaKotka
24 czerwca 2010, 12:07te kilogramy :)
Dusia1977
24 czerwca 2010, 10:41wygląda apetycznie :) powodzenia :)
Gusiaczek21
24 czerwca 2010, 10:33super:)