ogórkowo-marchewkowo-pomidorową
na kostce rosołowej
z pietruszką
i kluseczkami z jajek i otrębów
Miała to być zupa ogórkowa, ale miałam więcej marchewki niż ogórków
czegoś jej brakowało więc dodałam
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
teraz jest zjadliwa :) a wygląda tak :)
wieczorem zjadłam jeszcze śledzia w galarecie
i zgrzeszyłam połową bułeczki
moniczka092
3 lutego 2011, 23:38WoW:)) Prawie cały dzień na zupce? Podziwiam:) Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z kilogramami:)