Dwa dni mnie nie było i się stęskniłam aż :) Miałam bardzo dużo pracy, wracałam padnięta. Nie miałam nawet chwili żeby coś napisać.
Dzisiaj 4 dzień oczyszczania. Na razie jest za szybko żebym mogła cokolwiek stwierdzić. jedyne co mogę napisać to to, że czuję się dobrze. Nie wystąpiły żadne skutki uboczne.
Są dwa minusy tego oczyszczania. No może półtora minusa :)
Pierwszym z nich jest fakt, że nie można pić kawy w tym czasie, a dla osoby co piła 3 kawy dziennie to duże wyzwanie. Chociaż już dzisiaj nie brakowało mi jej tak bardzo jak w pierwsze dni.
Drugim minusem jest to, że aloes jest niesmaczny, ale do tego też można się przyzwyczaić :D
Całkowite efekty przedstawię po skończonej kuracji czyli w piątek :)
Miłego weekendu życzę!
Iwonistka
22 maja 2017, 10:32No to powodzenia :-)
grgr83
21 maja 2017, 17:18Ja bez kawy nie dałabym rady. 3mam kciuki i czekam na relacje z całej kuracji
kbuziaczek
20 maja 2017, 21:58ciekawa jestem ten kuracji :)
annna1978
20 maja 2017, 16:45Samo zdrowie :)
aniapa78
20 maja 2017, 13:32To takie coś nie dla mnie. U mnie bez kawy nie da się:)
maarta92
20 maja 2017, 13:40W pierwszy dzień to cały czas o kawie myślałam, ale dzisiaj już jest lepiej :)