Witam Was motylki :)
Słuchajcie dzisiaj normalnie musze się sama pochawlić choć osobą próżną nie jestem :P Ale do rzeczy... :) Dzisiaj tak ciepło więc w długich spodniach siedzieć to udręka, a że chciałąm wyjść troche na balkon się pouczyć to coś założyć trzeba było. I w tym momencie wpadła mi do głowy szatańska myśl, że może wbija sie do krótkich spodenek sprzed chyba 3-4 lat. wiecie jak je kupowałam ileś tam czasu temu to były dobre ale przez te lata to się tu przytyło to tam...No ale od kiedy się za siebei zabrałam to waga jest lepsza niż nawet w liceum była:) W każdym razie jak pomyślałam tak zrobiłam i co??? I pasowały idealnei a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że za duże torszkę były :D:D:D Yeahhhhh :D Normalnei cieszyłam sie głupia no jakbym w lotto wygrała x) Ostatni raz jak je wkładałam wazyłam koło 70 kg więc nie musze chyba tłumaczyć że ledwo się dopinałam w nie i były dosyć obcisłe na udach . Oczywiście przede mnią jeszcze daleka droga ale normalnie takie małe sukcesy ciesza niemozliwie :)
A tak jeszcze przy okazji tak publicznie to wszystkiego dobrego moim ukochanym rodzicom, którzy dzisiaj obchodzą 25 rocznicę ślubu, czyli Srebrne Gody. Moi kochani wszystkiego dobrego i kolejnych 25 lat razem jesteście dla mnei idealnym przykładem do naśladowania jako małżeństwo :) Kocham Was :):**
To wszystko na dziś :) Mam nadzieje że u Was wszystko dobrze , przepraszam że nie komentuje Waszych wpisów, ale zapewniem że czytam Was uważnie i pamiętam o Was :)
Do zobaczenia robaczki moje buziole :):****
lalala49
20 czerwca 2012, 14:05Gratulacje! Oby tak dale!
maagdusiaa
20 czerwca 2012, 14:03Czyli rozumiesz moją radość :P
nora21
20 czerwca 2012, 14:01ja miałam radochę jak się wcisnęłam w spodnie z 5 klasy podstawówki a miałam wtedy 22 lata :)