Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
75,1 ;)


Dzisiaj na wadze 75,1 kg. Waga idzie w dół jak burza, chyba niedługo będe musiał przystopować z ćwiczeniami albo zacząć jeść bardziej kalorycznie. W każdym razie jestem zadowolony. Przesunąłem wagę docelową z 74 na 72 kilogramy, żeby tu jeszcze trochę posiedzieć :). Jeśli chodzi o sylwetkę, to brzuch na pewno mi trochę spadł, ale oponka jest nadal tylko że mniejsza (zrzuciłem juz7 kg) to spory procent całkowitej masy. Obawiam się, że do całkowitego zniknięcia oponki nigdy nie dojdzie. A nie jestem takim świrem, żeby się odchudzać do np. 68 kg.
Pozdro.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.