Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zapisałam się na kickboxing :-)


2 razy w tygodniu po półtorej godziny. Od dawna chciałam trenować jakąś sztukę walki i wreszcie marzenie się spełniło. Kickboxing wybrałam prawie zupełnie przypadkowo. W zasadzie głównie ze względu na poradę kolegi, który pasjonuje się tym od wielu lat. Byłam już na 3 treningach i bardzo mi się podoba. Prawdę mówiąc za każdym razem coraz bardziej. Choć przyznam, że na początku czułam się jak kretynka wykonując te wszystkie dziwaczne ćwiczenia.W naszej grupie są głównie faceci. Na nas-kobiety patrzą z głupawymi uśmieszkami. Wiem co sobie myślą. Że to nie dla nas, że to męski sport. Wkurza mnie to, ale jednocześnie motywuje. Jeszcze będę najlepsza!   :-)

 

  • kluska202

    kluska202

    27 listopada 2009, 16:47

    Jak udalo Ci sie tyle schudnac? Ja nie moge nigdy przebic 70 kg:(( zalamuje sie powoli, zdradz swoj sukces

  • hatezit

    hatezit

    9 listopada 2009, 16:33

    chetnie bym ciebie poznał , ciekawie piszesz i dziekuje za komentarz, mam nadzieje że moim tekstem co dałaś komentarz nie urazziło ciebie?

  • ajrin4

    ajrin4

    13 października 2009, 20:00

    Ten nagłówek o Turcji sam się wkleił.

  • ajrin4

    ajrin4

    13 października 2009, 19:59

    DZIĘKUJĘ :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.