Zniecierpliwiona czekaniem do 42 poprosiłam męża o zdjęcia. Ściągnęłam koszulkę i akurat jakoś tak bokiem stanęłam, nagle mój mąż krzyczy "O kurde!" ja się patrze co się dzieje a ten do mnie, że z boku widać duże efekty, z przodu mniej ale i tak miło mi się zrobiło
Jeśli chodzi o cm to raczej nic nie spadło ale mięśnie wzmocniły się bardzo i coś się powoli zaczyna rysować.
Zastanawiam się jak to jest z tymi mięśniami brzucha. Czy można je wyrobić przy ujemnym bilansie kalorycznym? Bo w jednym miejscu czytam, że tak a w innym, że nie ma mowy Czy faktycznie musi być tak niski BF, żeby coś zaczęło być widoczne?
No a teraz obiecane fotki:
Podoba się/nie podoba?
Macie jakieś rady co dalej robić:)?
Ps.
niestety na brak talii nic nie działa :(
luijazui
18 stycznia 2014, 17:49mrowka1984 no właśnie ja też tak słyszałam ale ostatnio zapytałam koleżankę, która wydawałoby się siedzi w temacie i powiedziała, że się da choć nie jakoś bardzo -cokolwiek to znaczyło.
luijazui
18 stycznia 2014, 17:47hela-w-opalach oj tam marzenie! Jak ja dałam radę to każdy jest w stanie:)!
mrowka1984
18 stycznia 2014, 16:51niezły brzuszek :) no ja słyszałam i czytałam, że o mięśniach przy ujemnym bilansie to tylko pomarzyć można... pewnie je wzmocnić się da, ale nie rozbudować tak, by się widocznie zarysowały... :/
luijazui
18 stycznia 2014, 16:38ZobaczePiatke niestety biodra wąskie, tyłek mały ale walczę z Mel B:P
ZobaczePiatke
18 stycznia 2014, 16:34masz talię :) Może nie jakieś super duże wcięcie, ale jak masz szczupłe biodra to i talia mniejsza :D ładna sylwetka :)
Chance_
18 stycznia 2014, 16:33Super super zmiana :) gratuluję :P
luijazui
18 stycznia 2014, 16:25w pierwszym wpisie mam zdjęcia z przed odchudzania i kolejne przed a6w:)