Zadalam sobie pytanie po co to piszę?Dla siebie, mając wszystko spisane widzę błędy :)
Zaczynając od menu :)
Sniadanie: serek truskawkowy(opakowanie Danio)-272 kcal i szklanka kawy rozpuszczalnej 250ml-6 kcal
Obiad: (I tutaj tradycyjnie po polsku wrrr) rosól z makaronem-ok400kcal i pierś z kurczaka z burakami-ok 300 kcal
W międzyczasie wypiłam napój Arizona i witaminy 500+200ml-175+30 kcal
O 17 planuję kolację-jabłko i mandarynka
+chce wcisnąć w siebie chociaż litr bo z moich obserwacji do tej pory piłam 0.5-1l
Zaczełam 6 weidera+podstawowe ćwiczenia typu przysiady+zaraz wybieram się na spacerek :)
Dzień uważam za udany ok 1280 kcal lecz ciągle zbyt mało płynów.
Ogłoszenia duszpasterskie: Szukam osoby która sporo schudła i chciałaby opowiedzieć trochę o tym procesie, udzieliła wskazówek :)