aaaa oszaleć można znowu dałam ciała i zjadłam słodkie, 6 kostek ptasiego mleczka niby nie dużo ale dopiero po zjedzeniu spojrzałam ile to ma kalorii! 47 kcal na jedną kostkę Nie chciałabym szukać dla siebie wymówek ale naprawdę mi się wydaje że to przez okres... zanim się zaczął nie miałam najmniejszej ochoty na słodycze. Na szczęście dziś ostatni dzień więc sprawdzę swoją teorię czy to okres winny czy moja słaba wola
1:owsianka z jabłkiem i pestkami dyni
2: 1/2 op mieszanki warzyw wiosennych hortex z 5 łyżkami ciecierzycy i 5 łyżkami sosu pomidorowego domowej roboty
3: zupa pomidorowa z kasza jaglaną + 1 spory płat śledzia po żydowski (babci robota) z kromką białego chleba
4: 6!!! kostek ptasiego mleczka kokosowego
5: gotowana brukselka (1/2 op mrożonki z tesco) podsmażona na maśle z grahamką
6: serek wiejski
patrzę na tą metamorfozę i dochodzę do wniosku że najwyższa pora zacząć robić przysiady z obciążeniem
maelo
3 lutego 2014, 22:37te 6 kostek to znowu nie żadna tragedia patrząc na Twoje menu :) ale staraj się unikać !