Bywało różnie ale wytrwałam już 2 tygodnie z ćwiczeniami :) kusi mnie bardzo żeby się zmierzyć czy coś spadło ale boję się, że jak nie ma różnicy to się zniechęcę i stracę motywację, dlatego zmierzę się dopiero po miesiącu. Kilka grzeszków jedzeniowych było, ale biorąc pod uwagę mój wcześniejszy sposób odżywiania myślę, że moje ciało i tak jest wdzięczne za zmianę. Aktualnie poluję na jakąś dobrą sokowirówkę w rozsądnej cenie oczywiście :) może możecie coś polecić? Muszę też zakupić jakieś urządzonko do gotowania na parze, myślę tu raczej o jakiś nakładkach na garnek, żeby móc sobie przygotowywać pyszne rybki.
Moje odchudzanie idzie w dobrym kierunku mam nadzieję że wasze też :)
flaviadeluce
1 maja 2013, 10:04jeżeli chodzi o "parowar" mam w domu wieeeelki parowar philiphiaka ale jest strasznie masywny i długo się go czyści więc nie polecam. Najlepiej i najtaniej po prostu położyć na garnej metalowy durszlak i przykryć dużą pokrywką :) coś na ten kształt https://vitalia.pl/-evCW0h3IZHY/UL8juOtoJ0I/AAAAAAAAAg0/t9ztoN5U4No/s1600/DSCN0512.JPG