W połowie ćwiczeń do pokoju weszły mi dzieci ,bardzo rozbawione i zaczęły mi wchodzić na matę;) Jak ja żałuję,że nie ćwiczyłam wtedy kiedy nie miałam jeszcze dzieci.. Nie chciało się A teraz? To zadnie jest bardzo utrudnione Ja muszę się skupić na ćwiczeniach,a szkraby mi w tym nie pomagają ,nie mam siły ćwiczyć jak biegają koło mnie,krzyczą,kłócą się.. Nieraz cofam filmiki z ćwiczeniami kilka razy.. Nie jest łatwo być mamą
A co do ćwiczeń mam do was dwa pytania:
Czy lepiej ćwiczyć codziennie czy 3,4 razy w tygodniu? Kiedy są lepsze efekty?
Czy to normalne,że prawą stronę mam słabszą? Gdy ćwiczę lewa strona jest wstanie wytrzymać więcej powtórzeń,a prawa wyraznie nie daję rady..
A oto ja po dzisiejszych ćwiczeniach
vertilee
20 kwietnia 2016, 21:21Mam dzieciaki w podobnym wieku - 3,5 i 20 miesięcy. Tylko, że przy nich siłowe nie wchodzą w grę, już oczyma wyobraźni widzę, co wyprawiają z hantlami. Jeżdżę na orbim i na ten czas włączam im bajkę na kompie. To mogę Ci polecić, innych sposobów nie znam.
lovlley
21 kwietnia 2016, 10:35hehe robiłam podobnie i miałam spokój,ale niestety logopeda zabronił oglądania bajek:/
spelnioneMarzenie
20 kwietnia 2016, 20:36sliczna figura :)
lovlley
20 kwietnia 2016, 20:42dziękuje :) ale jeszcze trochę pracy zostało;)
serwetka18
20 kwietnia 2016, 19:33wiem coś na temat ćwiczeń z dziećmi .. mój synuś próbuje mnie naśladować a jak tylko ćwiczę rece to zabiera mi hantle a gdy cwiczenia sa w pozycji lezacej to wchodzi na mnie i dokucza
lovlley
20 kwietnia 2016, 19:43nie jestem sama;)
angelisia69
20 kwietnia 2016, 13:41lwpiwj 3-4 razy bo organizm tez odpoczac potrzebuje.Ja syna od malego wychowalam tak,ze mama ma czas dla siebie i nie wolno jej wtedy przezkadzac!Na poczatku byly placze/bunty ale po kilku razach sie uspokoilo,a teraz jak biore mate to nawet nie wchodzi do pokoju
lovlley
20 kwietnia 2016, 13:51Ale z dwójką jest trudniej:P A oni są jeszcze mali synek niecałe 4latka ,córka 2latka i jeszcze nic nie rozumieją:(
angelisia69
20 kwietnia 2016, 14:36swojego od urodzenia "tak cwiczylam" wpierw przed lozeczkiem cwiczylam zeby patrzyl ;-)
ania8181
20 kwietnia 2016, 13:07Doskonale ciebie rozumiem. Ja mam 1 roczna corke i tez mam problem z cwiczeniami jak ona jest. Wchodzi mi na glowe, lub zabiera przyzady bo mysli ze ja sie z nia tak bawic chce lub ze ona tez chce sie akurat teraz bawic tymi rzeczami.
lovlley
20 kwietnia 2016, 13:52No nie jest łatwo:(
martini18
20 kwietnia 2016, 12:58Lepiej siłowe, 3-4 razy. :) a dzieci włącz do ćwiczeń, moja trzylatka to uwielbia! :)
lovlley
20 kwietnia 2016, 13:17próbowałam :( po chwili im się nudzi..
martini18
20 kwietnia 2016, 14:37No to ćwicz zanim wstają albo jak pójdą spać.
lovlley
20 kwietnia 2016, 14:43Rano nie mam tyle siły ,a wieczorem mam wolne od dzieci i chce wreszcie odpocząć:D Dam jakoś radę:P
martini18
20 kwietnia 2016, 15:40No wszystko zależy od tego jak się patrzy na trening. ;) dla mnie to jest odpoczynek. Ćwiczę jak córka zaśnie, intensywnie 30-40 min i prysznic po tym jest cudowny. :)
lovlley
20 kwietnia 2016, 16:38Spróbuje:P Mam nadzieje,że mąż się nie będzie denerwował..;) (tylko wtedy mamy czas dla siebie)