Hej, hej :)
co tam u Was Kochane ? :) Jakie plany na weekend ??? Ja niestety musze sie uczyc :( Moze skocze na chwile na jakies zakupy i obejrze film w ramach relaksu :)
W Sylwestra jedynym grzechem bylo jedno piwo owocowe+ jeden drink w Clubie- zadnego zarcia nic nic :) chociaz bylo ciezko bo wszyscy jedli....a wlasnie!!!! jedna z Was wczoraj napisala w komentarzu, ze mam znowu to samo wyzwanie ( slodycze, fast foody itp. ) i ze dla mnie to przeciez nie problem i powinnam miec nowe....:) prostujac : dla mnie tj ogromny problem, poniewaz KOCHAM KOCHAM i JESZCZE RAZ KOCHAM!!!! slodycze, pizze, frytki itp. i dla mnie jest to wyzwanie, zeby tego nie jesc :) Odznaczam sobie, po prostu jest mi łatwiej sie kontrolowac :)
Aleeee.... skoro macie taki " brak wiary we mnie" ( napisalam to w " " bo wiem, ze tak nie jest ::) to ok :) zaczynam od dzis dodatkowo nowe wyzwanie, ktore naprawde bedzie dla mnie WYZWANIEM , a mianowicie 16 treningow, min. po 40 min kazdy w styczniu ...nie wiem jak dam rade, bo jednak mam malo czasu ostatnio i NIENAWIDZE cwiczyc co Wam juz pisalam, ale dobrze, jest 4 tyg. stycznia po 4 treningi w kazdym...
RUSZAMYYYY :) Pierwszy trening dzis wieczorem :)
Waga rano: 64,00 kg, jak pojde na zakupy to kupie nowe baterie i sie zwaze znowu jutro rano :) Chociaz u rodzicow na kreskowej tez tak pokazuje , a w innym msc mojego mieszkania +1,7 kg.
Dzień bez słodyczy , podjadania, fast foodów :
1 2 3 4 5 6
iw-nowa
2 stycznia 2016, 14:30Ja może nie przepadam za dojazdami na siłownię, za tym całym przebieraniem, ale jak już pojadę i zrobię trening, to jestem z siebie dumna, że pokonałam własnego lenia. :) Powodzenia w Twoich planach w nowym roku! :)))
angelisia69
2 stycznia 2016, 13:56a moze skoro lubisz fast foody i slodycze pokombinuj z wlasnymi? Tortille mozna robic samemu,pizze na twarogowym/kalafiorowym spodzie,hambuksy z piersia kurczaka itd. itp.
Anulka_81
2 stycznia 2016, 12:35Twoja waga i tak jest piękna:-) swoją drogą waga- przyrząd powinna stać na równej powierzchni,czyli chyba w łazience na terakocie,bo z parkietem różnie bywa,drewno "pracuje"... Bądź dzielna,ja wiem co to jest życie bez słodyczy :-(((( buziaki
LoVeLoVe92
2 stycznia 2016, 13:48Wlasnie Anus waga na panelach w sypialni pokazuje mi tak samo jak waga kresowa u rodzicow :) kurcze a na plytkach +1,7 kg...
annaewasedlak
2 stycznia 2016, 10:09U mnie eaga elektr. też w różnych miejscach w domu różnie wskazuje. A odnośnie pokus ze słodyczami to jest istotnie duże wyzwanie , jeżeli ktoś je kocha - ja uwielbiam n.p. różnego rodzaju sałatki z majonezem - i jak je widzę na stole to bardzoooo trudno jest mi sie oprzeć, by nie zjeść.
LoVeLoVe92
2 stycznia 2016, 10:14Doladnie dla kazdego cos innego jest pokusa i wyzwaniem :) wiec ja mam takie, bo np. tak jak napisalas o salatkach z majonezem mnie nie ruszaja wiec bez sensu dla mnie takie wyzanie. Kazdy ustala pod siebie :)