Cześć dziewczyny,
dziś chyba trochę dłuższy wpis niż zawsze i do tego chyba raczej smutny...Siedzę w pracy jak na skazaniu bardzo boli mnie głowa...nie wnynika to jednak samo z siebie, ostatnio pojawiły się u mnie w domu rodzinnym problemy...dość spore...nie są winą rodziców, a jednak oberwali i na pewno oberwą nieźle...konsekwencje mogę być spore... nie chce się zagłębiać w szczegóły, ale sprawa jest bardzo poważna...najgorsze jest to, że nie mogę nic zrobić i pomóc...:(
Diete trzymam... nie ciwcze- jeszcze mam @...jesli czas pozwoli moze zaczne cwiczyc od poniedziałku, aby zaczac...z doswiadczenia wiem, że później jakoś idzie.
Dzień bez słodyczy , podjadania, fast foodów , alkoholu:
1 2 3 4 5 6 7 8 9
Anulka_81
26 listopada 2015, 10:30Ooo. To niedobrze,ale wszystko się ułoży i zapewne trzeba czasu... Trzymaj się dzielnie!!! Przyjdą lepsze dni ;-))) pozdrawiam ciepło!
mamciaaa
25 listopada 2015, 19:51no to nie ciekawie... oby było lepiej!
mamciaaa
25 listopada 2015, 19:50Komentarz został usunięty
angelisia69
25 listopada 2015, 16:48najgorsza jest bezsilnosc :( ale coz w zyciu nie zawsze bywa kolorowo.Jedynie to przetrwac trudny okres,i dalej sie trzymac planu,bo mimo iz nie w glowie ci on,to zaprzepaszczenie jeszcze bardziej poglebi smutek.Usmiechnij sie kolejny dzionek wyzwania zaliczony ;-)
aluna235
25 listopada 2015, 16:27Stres negatywnie wpływa na organizm, niestety. uważam, ze najgorsze z uczuć to bezsilność. Trzymaj się Kochana dzielnie. Pa
Maarchewkaa
25 listopada 2015, 15:003maj sie dzielnie :*
LoVeLoVe92
25 listopada 2015, 15:10:*